środa, 11 lutego 2015

Tak na szybko.

Hej.

Dzisiaj taki post na szybko :)

W poniedziałek byłam na USG. Zdziwiłam się, że w moim mieście nie dają zdjęć USG, a w innym normalnie dostałam. Przecież zdjęcie USG to jest pamiątka na całe życie, pierwsze zdjęcie maleństwa. Każda matka chciałaby takowe posiadać, a tu niespodzianka... KASA. Chyba to się liczy.

Z Antosiem wyszło wszystko dobrze. Data terminu porodu z USG z 4.03 przesunęła się na 11.03, więc pewnie urodzi się koło 15.03 tak jak wynika z miesiączki. Ważne, żeby był zdrowy. Waży już ponad 2 kg i coraz szybciej rośnie, a wraz z nim mój brzuch. Rozstępów mam sporo i muszę coś wymyślić aby się ich pozbyć. Polecacie coś?

Do następnej :)

8 komentarzy:

  1. O jejku, ale wspaniale! Jeszcze niecały miesiąc i będzie miała Pani swoje maleństwo przy sobie <3

    Zapraszam do mnie.
    http://wiktooria-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Na rozstępy niestety nie mam co polecić. Ciesze się,że wszystko ok, aby tak zostało do końca:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale! Nosić taką małą istotę pod serduchem :)
    Ja mogę polecić Ci witaminę D i krem na rozstępy Pharmaceris. Wiadomo, że nie znikną, ale krem działa, a rozstępy bledną i się zmniejszają :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To cudownie :)
    http://blog017.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie za fajnie wyszło z tym zdjęciem, no ale tylko kasa w głowie.
    Pinaxi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję z tym zdjęciem, racja pamiątka, na całe życie ;)
    Julajulia.blogspot.com-mój blog [KLIK].

    OdpowiedzUsuń
  7. O jejku to musi być cudowne uczucie czekać na dzidziusia :) a Antoś to cudowne imię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzieci są świetne, powodzenia !
    '
    PYTAŁAŚ mnie o wspólną obserwacje, ja już teraz twoja kolei :*

    klaudia-duczek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń